Pełna treść newsa
Sobota, 11 lipca 2009 13:29; autor: Dev
Orlęta Radzyń - Orlęta Łuków 2:2 (1:1)

Orlęta Łuków zremisowały na wyjeździe z trzecioligowymii Orlętami Radzyń 2:2. Prowadzenie dla naszego zespołu zdobył Artur Gaj. Gospodarze wyrównali jeszcze w pierwszej połowie, by w drugiej części gry objąć prowadzenie. W końcówce wynik wyrównał Łukasz Kiryło. W zespole Orląt Łuków wystąpiło aż 9 juniorów, którzy zdobyli mistrzostwo województwa juniorów straszych (Sych, Wysokiński, Gryczka, Fortuna, Lasota, Sudowski, Ł.Matuszewski, Kiryło, Karolkiewicz). Wystąpili też byli gracze Orląt Sebastian Izdebski (Broń Radom) i Sebastian Matuszewski (Sokół Adamów) oraz całkiem nowy napastnik Piotr Krawczyk. W poprzednim sezonie w barwach Skry Konstancin strzelił 19 bramek w IV lidze mazowieckiej (grupa południe). Z gwardii z poprzedniego sezonu można było zobaczyć tylko Szlaskiego, Ozygałę, Grulę, Wryka i Gaja. W barwach Radzynian wystąpił testowany Ireneusz Gajewski, w przeszłości zawodnik OrlątW rozwnięciu newsa relacja.


Sparing, 11 lipca 2009, 11:00 - Radzyń Podlaski
Orlęta Radzyń - Orlęta Łuków 2:2 (1:1)
Jędruszczak 39, 70 - Gaj 11, Kiryło 79

Orlęta Radzyń Podl.: Stężała (32 Bicki, 60 Ciok) - Kępa (46 Syta), Kozłowski, Wajszczuk (38 Zarzecki), Bednarczyk (46 Dypa), Raba (67 Łukasz Dąbrowski), Leszkiewicz (67 Bednarczyk), Pliszka, Łukasz Dąbrowski (46 Kapłon), Gajewski (67 Kępa), Jędruszczak

Orlęta Łuków: Sych - Szlaski, Izdebski (24 Wysokiński), Gryczka, Ozygała, Fortuna (60 Lasota), Sebastian Matuszewski (46 Sudowski), Grula, Wryk (46 Łukasz Matuszewski), Gaj (70 Kiryło), Krawczyk (70 Karolkiewicz)


Relacja:

Pojedynek rozpoczął się od rzutu wolnego dla przyjezdnych, egzekwowanego z dalszej odległości przez rutyniarza Piotra Ozygałę. Popularny "Ozy" trafił w mur. W 9. minucie ładnie środkiem pola przedarł się Marek Leszkiewicz, po czym zaskakująco strzelił z 25m, posyłając piłkę tuż obok słupka. Minutę później wymiana podań pomiędzy Pawłem Pliszką i Łukaszem Jędruszczakiem powinna zakończyć się pierwszym golem dla miejscowych, lecz adresat zagrania w dobrej sytuacji strzelił wprost w bramkarza. Łukowianie błyskawicznie pokarali rywali za nieskuteczność - z prawej flanki w "szesnastkę" zacentrował Krawczyk, a Arturowi Gajowi pozostało tylko dostawić nogę i trafić z bliska do siatki.

Strzelony przez zespół Andrzeja Suchodolskiego gol nie zmienił obrazu meczu - gospodarze mieli od początku spotkania sporą przewagę i raz po raz przeprowadzali groźne akcje. W 14. minucie z lewej strony dośrodkowywał Łukasz Jędruszczak, Bartłomiej Raba próbował uderzać w polu karnym, po czym jego próbę starał się "wykończyć" Paweł Pliszka, ale ostatecznie cała sytuacja zakończyła się pewnym chwytem Pawła Sycha. Cztery minuty później dogodną okazję miał Łukasz Jędruszczak, lecz z 18m posłał on futbolówkę obok górnego rogu bramki. W 28. minucie ładne rozegranie po ziemi zakończone zostało płaskim strzałem sprzed pola karnego Marka Leszkiewicza, po którym udanie interweniował Paweł Sych. Za moment prawą flanką przedarł się Łukasz Dąbrowski i posłał piłkę nad poprzeczką, zaś niedługo potem idealnej wręcz szansy nie wykorzystał Łukasz Jędruszczak, trafiając w golkipera w sytuacji sam na sam. Okazji zatem, jak widać, nie brakowało, ale sfinalizować ciągłe ataki trafieniem do siatki udało się radzynianom dopiero w 39. minucie. To była juniorska akcja - z lewej strony futbolówkę wrzucił Przemysław Bednarczyk, a przed bramką dobrze znalazł się Łukasz Jędruszczak i wyrównał stan rywalizacji. Jeszcze przed przerwą okazję miał Łukasz Dąbrowski, który po dograniu od Pawła Pliszki pomylił się bardzo nieznacznie, posyłając piłkę obok słupka.

Drugą odsłonę miejscowi rozpoczęli z Piotrem Kapłonem w środku pola oraz Danielem Sytą i Konradem Dypą w defensywie. Początek tej części meczu należał do łukowian - najpierw z dystansu minimalnie niecelnie uderzał Paweł Sudowski, a chwilę później Artur Gaj zamknął dośrodkowanie strzałem nad poprzeczką. W 54. minucie pierwszą groźną akcję przeprowadzili "biało-zieloni" i o mało nie zdobyli gola. Piłkę w polu karnym przejął Bartłomiej Raba i z około 10m mocno huknął w krótki róg. Futbolówka odbiła się od poprzeczki, linii bramkowej i wyszła w pole. Cztery minuty później równie groźnie było po drugiej stronie boiska - centrę z lewej strony zamknął efektownym "szczupakiem" Paweł Szlaski, trafiając w słupek. W 60. minucie Paweł Sych z trudem poradził sobie z próbą Daniela Syty z 25m, następnie zaś rozgrywający dobre zawody Ireneusz Gajewski technicznym strzałem sprzed pola karnego o mało nie zaskoczył łukowskiego golkipera. Na tym nie koniec ataków gospodarzy - za moment po podaniu Pawła Pliszki bardzo nieznacznie pomylił się Bartłomiej Raba, a w 70. minucie wynik brzmiał już 2:1. Najlepszy dziś wśród radzynian Paweł Pliszki huknął z dystansu, bramkarz odbił piłkę przed siebie, a Łukasz Jędruszczak dopełnił z bliska formalności.

W końcówce śmielej zaatakowali goście i już dziewięć minut po stracie gola zdołali wyrównać. Łukasz Kiryło minął w narożniku "szesnastki" Daniela Sytę i uderzył nie do obrony w krótki róg. Miejscowi próbowali odpowiedzieć po rzucie wolnym bitym przez Pawła Pilszkę, ale bezskutecznie. W 84. minucie ponownie z dobrej strony pokazał się Kiryło, tym razem jednak jego strzał z 20m spokojnie wyłapał Fabian Ciok. Ostatnim akcentem meczu było uderzenie z dystansu nad poprzeczką Piotra Kapłona. Orlęta Radzyń Podlaski zremisowały z imiennikami z Łukowa 2:2.

Galeria zdjęć z meczu


Źródło: orleta-spomlek.pl (galeria, relacja i skład), własne

zdaniem czytelnikow serwisu
Najczęćciej czytane newsy
Robert Różański w trójce lubelskich trenerów
7 marca 2012 13:43, autor: Dev
Kolejna zmiana prezesa
31 lipca 2012 21:55, autor: Dev
Na Walnym bez niespodzianek. Relacja
21 czerwca 2011 20:59, autor: Dev
Jacek Jakubowski nowym wiceprezesem
13 listopada 2012 13:52, autor: Dev
Copyright (c) 2009
Design by Sk8ter
PHP by Rafał