W rozegranym awansem meczu ostatniej kolejki III ligi Orlęta przegrały ze Stalą Kraśnik 2:3. Bramki padały dopiero w drugiej połowie ale nieliczni kibice nie powinni narzekać na brak emocji. Do 85 minuty utrzymywał się remis 1:1, kiedy to samobójczą bramkę strzelił Paweł Szlaski (nie pierwszy już w tym sezonie samobój Orląt). Zaraz jednak ŁKS wyrównał po drugim golu Marka Piotrowicza. Wydawało, ze remis utrzyma się do końca. Zwłaszcza, że jeden z graczy Stali otrzymał czerwoną kartkę. Niestety w doliczonym czasie gry z rzutu wolnego zwycięską bramkę i utrzymanie w lidze dał Stali Daniel Szewc.
Kto by pomyślał, że Stal na wiosnę zdobędzie aż 31 punktów i wywalczy utrzymanie, gdy jesienią zgromadziła tylko 3? Był to ostatni mecz Orląt w III lidze lubelsko-podkarpackiej. Tylko nie wiemy na jak długo.
III liga lubelsko-podkarpacka, 26 czerwca 2013, 17:00
Orlęta Łuków - Stal Kraśnik 2:3 (0:0)
Piotrowicz 71 (karny), 87 - Szewc 58 (karny), 90, Szlaski (samobójcza) 85
Orlęta: Matłacz - Szlaski, Łakomy (24 Wałachowski), Jarzynka, Piotrowicz, Wołoszka, Kierych, Paczkowski, Botwina, Demianiuk, Gaj (60 Ł. Ebert)
Żółte kartki: Piotrowicz, Szlaski, Ebert, Botwina
Widzów: 100
Sędzia: Kozłowski (Zamość)
Galeria: Zdjęcia autorstwa Wojtka Szczęśniaka (wkrótce)
Czerwona kartka: Mielniczuk 90 (Stal)